Rola granic w życiu dziecka. Czy stawiać dziecku granice? Jak to zrobić?

Artykuły

„Dyscyplina to najważniejszy po miłości dar, jaki dzieci otrzymują od swoich rodziców”

dr T.Berry Brazelton

Co to są granice? Jak pomóc dziecku w ich poznaniu? Czy są one wyrazem naszej miłości wobec dzieci czy chęcią ich zdominowania? Jaki jest cel stawianych granic? Jak brak granic wpływa na rozwój naszego dziecka?

Obszar granic dla naszych najmłodszych dzieci jest czymś nowym i nieznanym. Kiedy dziecko przychodzi na świat zna jedną granicę – jest nią jego ciało i zaspokojenie potrzeb. Granice niemowlęcia są z pewnością szersze, gdyż uważa, że mama i on to jedno. Małe dziecko nie potrafi odróżnić swoich emocji od emocji mamy, oczekuje aby to ona znała jego myśli i przeżycia. Dziecko z upływem czasu doświadcza istnienia własnych granic. Kiedy chce coś osiągnąć, zrobić i ponosi porażkę pojawia się wówczas jedna z trudniejszych emocji, frustracja. Emocja ta kiedy utrzymuje się na umiarkowanym poziomie nie jest czymś złym, wręcz przeciwnie, stanowi pozytywny element rozwoju każdej istoty.

W pierwszym roku życia rodzic najczęściej stawia niewiele granic, gdyż jego głównym celem jest zaspokojenie wszelkich potrzeb małego dziecka. W grupie tych niewielu granic znajduje się informacja chociażby o tym, że nie wolno gryźć, ciągnąć za włosy, pierwsze doświadczenia odroczonego oczekiwania zanim weźmiemy je na ręce. Kolejne miesiące życia związane z rozwojem psychofizycznym dziecka powodują, że nasz maluch napotyka na co raz więcej ograniczeń, zasadniczo w słownych typu: „nie dotykaj bo kominek jest gorący”, „nie wolno podchodzić do okna”, „nie wolno szarpać psa” …. My mówimy, a nasze dziecko wielokrotnie upewnia się czy aby nie zmieniliśmy w tym czasie swojego zdania i tak trwa proces utrwalania granic, czyli tego co wolno naszemu dziecku, a czego nie wolno mu na pewno. Warto wspomnieć, że nasze pociechy w tym czasie nie zawahają się użyć wszelkich dostępnych im środków i atrybutów aby zmienić naszą decyzję. Płacz, krzyk, rzucanie się na ziemię … to argumenty, które mogą zmienić decyzję rodzica. No właśnie i co wtedy? Być twardym (jakże często nam wówczas towarzyszy uczucie wstydu i lęku, przecież ludzie słyszą i patrzą), odpuścić dla „świętego spokoju”? Tak, dylematów jest sporo ale tylko my, rodzice jesteśmy w stanie pomóc naszemu dziecku w poznaniu i utrwaleniu tych ważnych dla nas granic. Zanim jednak do tego dojdzie to my sami musimy sobie szczerze odpowiedzieć na pytania: czego chcę, co jestem w stanie zaakceptować, co mi się podoba, a co nie, jaki jest mój system wartości, jakimi zasadami kieruję się w swoim życiu, i jaki system wartości chciałbym jako rodzic zbudować swojemu dziecku.

Jaki jest wobec tego tak naprawdę cel stawianych granic?

Z jednej strony robimy to dla samych siebie, gdyż wówczas mamy poczucie, że dobrze wypełniamy rolę rodzicielską, mając konkretne oczekiwania wobec naszych dzieci są one im znane i respektowane.

Z drugiej strony dzięki stawianym granicom dzieci czują się bezpiecznie, wiedzą, że ktoś kieruje ich życiem i nie są obojętne swoim bliskim. Ponadto co jest bardzo ważne doświadczenia te kształtują poczucie własnej wartości i kompetencji u naszych dzieci.

Kiedy mówimy o stawianiu granic należy tez pamiętać aby pokazać dzieciom, że one również mogą je stawiać. Jest to niezwykle ważny aspekt w życiu każdego człowieka, gdyż od najmłodszych lat dziecko powinno uczyć się że granice zarówno swoje, jak i innych należy szanować i że one również mają prawo decydowania o sobie. Decydowania o tym co lubią, czego chcą, a także co chcą robić, a czego nie.

O czym powinni pamiętać rodzice ustalając granice?

Nie ulega wątpliwości, że dzieci potrzebują granic, wystarczy je tylko im pokazać. Problem pojawia się wówczas, kiedy to my jako dorośli mamy kłopot w ich ustaleniu i odpowiedzi na pytanie czego chcemy i jakimi wartościami kierujemy się w życiu. Niestety nie zawsze jako rodzice mamy jasność co do własnych granic, co powoduje, że nasze dziecko nie czuje się z nami bezpiecznie, a do tego niepotrzebnie próbujemy przy nim „majstrować”.

Warto, aby rodzice ustalając granice swoim dzieciom:

  • porozumieli się ze sobą, aby dziecko nie gubiło się w niespójnych oczekiwaniach,
  • pamiętali, aby ograniczenia dotyczyły norm społecznie akceptowanych,
  • pokazywali dziecku wszelkie korzyści wynikające z respektowania granic,
  • byli konsekwentni w egzekwowaniu raz ustalonych granic,
  • często okazywali dziecku miłość, akceptację, wsparcie,
  • wszelkie wprowadzane zasady powinni wytłumaczyć dziecku bo w przeciwnym razie będą to tylko zasady rodziców, a nie dziecka,
  • ustalając granice powinni pamiętać, że muszą się one rozszerzać wraz z wiekiem i dojrzałością dziecka, i należy je dostosować do temperamentu i możliwości dziecka,
  • nie powinni nadużywać zakazów i słowa „nie”, gdyż im więcej razy użyją tego słowa, tym więcej razy usłyszą je później od dziecka,
  • powinny wynikać z naszych naturalnych potrzeb, oczekiwań i systemu wartości,
  • ustalając granice powinni pamiętać, aby nie były one ani zbyt sztywne, ani też zbyt luźne, nie powinny być one również niestabilne. Optymalnym rozwiązaniem jest ustalenie kontroli i granic na poziomie zrównoważonym – czyli kiedy rodzicielska kontrola zostaje połączona ze swobodą dziecka dostosowaną do jego wieku.

Co rodzic wytyczający zrównoważone granice mógłby powiedzieć swojemu dziecku, które chce pojeździć na rolkach? „Zanim zaczniesz jeździć musisz poznać pewne zasady bezpieczeństwa. Przed rozpoczęciem jazdy musisz włożyć na głowę kask i ochraniacze. Jeżdżąc na rolkach nie należy robić manewrów, które mogą się spodobać innym, ale mogą być ryzykowne dla Ciebie i zagrażać Twojemu życiu. Kiedy zobaczę, że zdejmujesz kask bądź ochraniacze i nie przestrzegasz zasad bezpiecznej jazdy będziesz musiała wrócić do domu. To będzie niestety koniec Twojej jazdy na dziś. Czy wszystko jest dla Ciebie jasne?”

Jaką rolę w życiu dziecka odgrywają granice?

  1. Granice – to dla dziecka poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Wyobraźmy sobie, co musi czuć dziecko, jakiego doświadcza ciężaru kiedy samo musi kontrolować siebie, ma olbrzymią władzę w rodzinie, może nią dyrygować, ale tak naprawdę samo nie wie jak?
  2. Granice – pokazują ścieżkę akceptowalnych zachowań. Skąd dziecko ma wiedzieć, w jaki sposób poruszać się po świecie i kontaktach międzyludzkich jeśli mu tego nie wskażemy?
  3. Granice określają związki z ludźmi, precyzują hierarchię w kontekście władzy i kontroli, jak miejsce w układzie rodzic – dziecko.
  4. Granice pomagają dziecku poznać świat, lepiej się w nim odnaleźć i stanowią punkt odniesienia, dzięki któremu wraz z dojrzałością dziecko poznaje m.in. co to szacunek, akceptacja innych i siebie, zaufanie, poczucie odpowiedzialności.

Miłość rodzica do dziecka to najpiękniejszy, a zarazem najtrudniejszy do udźwignięcia dar….. możemy pomóc sobie i dziecku przejść przez ten trudny okres rozwoju i dorastania wspierając je, a jednocześnie wymagając, a tym samym mądrze kochając!


Warto posłuchać:

https://www.youtube.com/watch?v=9zbRKH86Zg0


Janusz Korczak.
Apel Twojego Dziecka

Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego czego się domagam. To tylko próba z mojej strony.

Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.

Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko Ty możesz pomóc mi zwalczyć zło póki jeszcze jest możliwe.

Nie rób ze mnie większego dziecka niż jestem. To sprawia, że przyjmuję postawę głupio dorosłą, żeby udowodnić, że jestem duży.

Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to konieczne. O wiele bardziej przejmuje się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w 4 oczy.

Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.

Nie wmawiaj mi, że błędy które popełniam są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.

Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. Czasami mówię to, by przyciągnąć Twoją uwagę.

Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed Tobą bronić i zrobię się głuchy.

Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie zawiedziony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.

Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.

Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.

Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i tracę całą swoją wiarę w ciebie.

Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę Cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić Cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.

Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.

Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału.Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia.

Nie wyobrażaj sobie, że przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej Ci się nie śniło.

Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.

Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę.Wiem jak trudno dotrzymywać mi kroku w tym galopie, ale zrób co możesz, żeby się udało.

Nie bój się miłości. Nigdy.